Grudzień w tym roku łagodny dla wędkarzy. Tu i ówdzie widać amatorów spinningu łowiących na woblery, gumy i boczny trok. Ciężko powiewdzieć co lepsze ale wyniki są. Niektórzy chwalą się szczupakami a inni okoniami. Aura dopisuje i warto wybrać się na ryby póki nie ma jeszcze takiego mrozu. Dzisiaj przeszliśmy kawałek kanału od Nieporętu i nie było tak źle. Sami złapaliśmy szczupaczka a i spotkaliśmy wędkarzy, którzy łowili okonie na boczny trok. Dominowały paprochy w kolorze ciemno czerwonym. Warto jeszcze poszaleć póki nie nadejdzie prawdziwa zima, która w tym roku zdaje się odpuszczać. Dalej kolejne zdjęcia z dzisiejszego wypadu.

Szczupaczek niestety niewymiarowy (45 cm) i wrócił do wody.

I jeszcze jedna fotka... .

I jeszcze jedno... .

Jeszcze nie koniec tych wypraw w tym roku!!!