Poniedziałek | +3° | -4° | |
Wtorek | -1° | -3° | |
roda | +3° | 0° | |
Czwartek | +4° | +1° | |
Pištek | +4° | -2° | |
Sobota | +2° | -1° |
Nie sprawdzałem jeszcze łowienia na spławik i na błystkę podlodową. Spławiki są zazwyczaj pokryte specjalną farbą tak aby nie przywierał lód. Podpatrzyłem również, że dla ochrony przed wiatrem wędkarze majstrują domowymi sposobami parawany z wiader po farbie. Wycinają kawałek dna i kawałek ściany wiadra tak aby postawić w nim wędkę. W wiadrze kładą ciężki przedmiot.
Na załączonym zdjęciu widać świder własnej roboty mojego znakomitego kolegi. Niestety on ma talent do wykonania takich rzeczy i "złote rączki" a dla mnie to za dużo - roboty "spawarskie i tokarskie". Dodatkowo opowiadał, że wielokrotnie modyfikował i ulepszał ten sprzęt.
Wiem, że niektórzy robią też tzw. oblanki, 2-3 cm ołowiane błystki z haczykiem. Technika połowu polega na nieustannym podnoszeniu i opuszczaniu błystki dość energicznymi ruchami. Na jeziorach Warmii i Mazur znana jest również metoda chodzenia z dwiema oblankami w dwóch dziurach, które wiercone są w kilkumetrowej odległości. Oblanki są na końcach jednej żyłki. Ponoć tak łowi się okonie i sieje.
Oto kolejne zdjęcia z ostatniego wędkowania.
Mały okoń i na dole płotka, która była wcześniej brana przez jakiegoś "bandytę-okonia" lub "zębacza".
Może lepiej będzie następnym razem... .